Polska na weekend to świetny pomysł! Tym razem postanowiliśmy odwiedzić Olsztyn. Dlaczego? Bo jeszcze nigdy tam nie byliśmy. Cóż za niedopatrzenie z naszej strony! Takie weekendowe wyjazdy po naszym kraju uświadamiają nas jedynie, jak wiele jeszcze pięknych zakątków pozostało nam do odkrycia.
Olsztyn bardzo przypadł nam do gustu, to również dobry wybór dla tych, którzy planują rodzinną wycieczkę na Warmię. I nawet pogoda nie pokrzyżowała naszych planów, choć liczyliśmy na nieco więcej słońca. A w sprawie Warmii i Mazur to nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa! W międzyczasie sprawdźcie, co ciekawego można zobaczyć w Olsztynie!
Stare Miasto
Na Stare Miasto trzeba wejść, zgodnie z tradycją, przez Wysoką Bramę. Jako jedyna z trzech bram miejskich ocalała do dzisiejszych czasów i przypomina, którędy biegły średniowieczne fortyfikacje. Obecnie w Wysokiej Bramie działa hostel, z okien którego można podziwiać piękny widok na Starówkę. W samym sercu Starego Miasta stoi oczywiście Stary Ratusz, w którego wnętrzach mieści się teraz biblioteka. Rozejrzyjcie się dookoła – olsztyńska starówka może i nie należy do największych, ale ma w sobie mnóstwo uroku. To głównie zasługa kolorowych kamienic, brukowanych uliczek, kawiarenek.
Warto zajrzeć na stary Targ Rybny. Jeśli spojrzycie tu pod nogi to z pewnością zauważycie pamiątkowe mozaiki w kształcie ryb. Przy placu znajduje się kilka kawiarni oraz restauracji, więc to idealne miejsce na krótki przystanek podczas zwiedzania. Zwróćcie uwagę też na Dom Gazety Olsztyńskiej – podczas II Wojny Światowej budynek został całkowicie rozebrany, ale powrócił zrekonstruowany, jako pomnik poświęcony pamięci poprzednich wydawców, redaktorów, drukarzy i innych pracowników.
Ciekawostka: przez Olsztyn przebiega szlak św. Jakuba! W całym mieście będziecie mieli okazję zobaczyć charakterystyczne muszle. To właśnie św. Jakub jest patronem miasta, a także najstarszego kościoła w mieście, czyli Bazyliki konkatedralnej.
A czy wiecie, co jest symbolem Olsztyna? Baba pruska! Spotkać możecie ją na dziedzińcu Zamku Kapituły Warmińskiej. Niby baba, ale z wyglądu i rysów twarzy bardziej przypomina mężczyznę. Nie do końca wiadomo, w jakim celu się pojawiły, ale ich korzenie sięgają średniowiecza. Niektórzy twierdzą, że ma magiczną moc – wystarczy oprzeć się plecami o taki kamienny posąg, by poczuć przepływającą energię. Własną babę pruską, w mniejszej wersji oczywiście, możecie zabrać ze sobą do domu, by przypominała Wam o miłych chwilach spędzonych w Olsztynie.
Wiosna zaczyna się w Olsztynie
Mówi się, że to w Olsztynie zaczyna się wiosna. Dlaczego? Bo to właśnie tutaj Mikołaj Kopernik ustalił, kiedy następuje równonoc wiosenna, a co za tym idzie, kiedy jest pierwszy dzień wiosny. Co arcyciekawe – możemy na własne oczy zobaczyć, w jaki sposób to zrobił! W Zamku Kapituły Warmińskiej znajduje się „przyrząd”, za pomocą którego Kopernik dokonywał pomiarów. Nie spodziewajcie się jednak wielkich teleskopów czy innych astronomicznych urządzeń. Do określenia pierwszego dnia wiosny Kopernikowi wystarczyła pomalowana na biało ściana, promienie słoneczne i dość spora doza cierpliwości.
Kopernik w Olsztynie
Jeśli z Kopernikiem kojarzy Wam się jedynie Toruń to… jesteście w błędzie. Nasz wybitny astronom z zawodu był tak naprawdę trochę lekarzem, trochę prawnikiem i jeszcze trochę ekonomistą. Do Olsztyna przybył, by zarządzać dobrami kapituły warmińskiej i zamieszkał w Zamku. W przerwie między zajmowaniem się lokalnymi folwarkami i kolonizacją wsi uważnie obserwował niebo i zapisywał zmiany, jakie na nim zachodzą. Tak wyznaczył wspomniane już wcześniej daty przesilenia wiosennego i jesiennego. To właśnie w Olsztynie stworzył też swoje największe dzieło „O obrotach sfer niebieskich”. Udało mu się również spisać swój wcześniejszy „Traktat o monetach”. W międzyczasie zdążył jeszcze odeprzeć krzyżacki atak na Olsztyn. To był naprawdę człowiek wielu talentów.
W Olsztynie znajdziecie wiele miejsc związanych z Kopernikiem. Zwiedzić warto Zamek Kapituły Warmińskiej (w środę bezpłatnie można zwiedzać wystawy stałe), gdzie obecnie mieści się Muzeum Warmii i Mazur. Możecie stanąć oko w oko z wielkim astronomem – w pobliżu zamku stoi pomnik „Ławeczka Kopernika„. Podobno, gdy potrze się Kopernikowi nos to przyniesie nam to szczęście. No cóż, warto próbować! W Parku Podzamcze znajduje się kolejny pomnik poświęcony astronomowi. Na cześć dokonań Mikołaja Kopernika i w pięćsetną rocznicę jego urodzin w mieście powstało Planetarium – to drugie największe planetarium w Polsce. Można wybrać się tutaj na specjalne kosmiczne seanse – bilety wstępu dla osoby dorosłej kosztują 15 PLN.
Zielone miasto Olsztyn
Olsztyn to idealne miasto dla tych, którzy lubią łączyć zwiedzanie z nieco bardziej aktywnych wypoczynkiem. Przede wszystkim świetnie jeździ się tu na rowerach, a ścieżek dla miłośników dwóch kółek nie brakuje. Można wypożyczyć rower miejski lub taki z wypożyczalni sprzętu sportowego (np. CRS Ukiel) i śmigać nie tylko po Starym Mieście, ale również po pięknych i zadbanych parkach.
Koniecznie warto wybrać się do Parku Centralnego, który zresztą powstał dość niedawno (w 2014 roku) w miejscu, gdzie znajdowały się wcześniej opuszczone i zaniedbane tereny po ogródkach działkowych. Alejki wśród drzew, urocze mosty nad rzeką Łyną – to wszystko zachęca do spacerów. Są też oczywiście ścieżki rowerowe, jest plac zabaw dla dzieci, a pośrodku parku znajduje się eliptyczna fontanna. Zamontowano w niej pięć różniących się wielkością kuli – symbolizują one planety krążące wokół słońca, a widoczne dla wprawnego oka (z pomocą teleskopu). To ukłon w stronę astronomicznej działalności Kopernika, gdy ten przebywał w Olsztynie.
Skierujcie swoje kroki do Parku Podzamcze (zwanym też często Zamkowym), który – jak zapewne się domyślacie – leży u stóp Zamku Kapituły Warmińskiej. Spacerując po alejkach, wzdłuż Łyny, zobaczyć można m.in. popiersie Kopernika, rzeźby, fontannę, a także stare wiadukty kolejowe. Mają tu nawet własną Niagarę!
Olsztyn dla aktywnych
Korzystając z dwóch kółek wybrać się można nieco dalej, poza Stare Miasto, nad jezioro Długie, gdzie kilka lat temu oddano do użytku ścieżkę pieszo-rowerową, biegnącą wzdłuż brzegu.
Ale najlepsze jeszcze przed Wami. Nas to miejsce absolutnie urzekło i to nawet pomimo mało sprzyjającej aury pogodowej. Jak tam musi być cudownie, kiedy świeci słońce! Mamy tu na myśli oczywiście jezioro Ukiel i wszystko to, co się dookoła niego dzieje. Latem można się tu wygrzewać na plaży miejskiej i korzystać z kąpieli w jeziorze. Działa tu wypożyczalnia sprzętu wodnego (kajaki, rowerki wodne) i sportowego (rowery, rolki). Są kawiarnie, restauracje, bary, hotele. Nie zabrakło też placów zabaw, skateparku, ścieżek do spacerowania. Wszystko to sprawia, że można tu spędzić przynajmniej pół dnia.
P.S. W okresie wakacyjnym, czyli od czerwca do końca września możecie wybrać się na bezpłatny spacer z przewodnikiem po Olsztynie. Wycieczka rusza w sobotnie popołudnie, o godzinie 16, spod Miejskiej Informacji Turystycznej.
1 komentarz
Olsztyn jest miastem, które koniecznie trzeba zobaczyć będą w północno-wschodniej Polsce. Polecam także wybrać się nieco dalej – do Krainy Wielkich Jezior i odwiedzić np. Mikołajki, które jest spokojnym miejscem, szczególnie poza szczytem sezonu turystycznego.