Marzy Wam się podróż do Berlina? Świetnie się składa, bo mamy dla Was mnóstwo praktycznych informacji oraz wskazówek, które ułatwią Wam zaplanowanie wycieczki do stolicy Niemiec. Sprawdźcie, jak najszybciej i najtaniej dotrzeć do Berlina, jak poruszać się po mieście, gdzie szukać noclegów oraz gdzie można skosztować typowych dań kuchni niemieckiej.
Jak dotrzeć do Berlina?
Samolot
Najszybciej do Berlina dotrzemy samolotem. Na lotnisko Berlin Brandenburg dolecimy liniami Ryanair z Krakowa. Nawet trzy loty dziennie między Warszawą a Berlinem oferują też linie lotnicze LOT.
- Kraków – Berlin KALENDARZ LOTÓW
Pociąg
Bezpośrednio z Trójmiasta, Bydgoszczy, Poznania oraz Warszawy do Berlina dojedziemy również pociągami Eurocity. Ceny biletów w promocyjnej taryfie zaczynają się od 14,90 EUR w jedną stronę. Przedsprzedaż biletów zaczyna się na 60 dni przed, wtedy własnie najłatwiej kupić te najtańsze bilety. Warto sprawdzać również oferty na stronie niemieckiego przewoźnika, Deutsche Bahn, gdzie znajdziecie też bezpośrednie połączenie np. ze Szczecina do Berlina Gesundbrunnen czy z Wrocławia do Berlina Hauptbahnhof.
Autobus
Z Polski do Berlina bez problemu dojedziemy również autokarami – bilety do stolicy Niemiec ma w swojej ofercie m.in. Flixbus czy Eurolines. Ceny biletów nie są już niestety tak atrakcyjne jak kiedyś (za czasów PolskiegoBusa), a i czas podróży jest dość długi.
Samochód
Wybierając się samochodem do Berlina należy pamiętać o tzw. strefie ekologicznej, obejmującej ścisłe centrum miasta. Do tej strefy wjechać można jedynie z zieloną naklejką na szybie, która oznacza, że nasz samochód spełnia niemieckie normy dotyczące emisji spalin. Taką naklejkę możemy otrzymać po przekroczeniu granicy na jednej ze stacji kontroli pojazdów (za okazaniem dowodu rejestracyjnego). w urzędach ds obywatelskich, na wybranych stacjach benzynowych w Berlinie lub online (najlepiej zrobić to z kilkunastodniowym wyprzedzeniem). Brak naklejki na szybie wiąże się z mandatem w wysokości 80 EUR.
W samym centrum Berlina parkingi są płatne, a o wolne miejsce wcale nie jest tak łatwo. My do Berlina przyjechaliśmy autem, ale mieszkaliśmy we wschodniej części miasta (poza strefą ekologiczną), zostawiliśmy samochód na bezpłatnym parkingu na ulicy i po mieście poruszaliśmy się jedynie komunikacją miejską.
Transport w Berlinie
Korzystając z komunikacji miejskiej dotrzemy sprawnie i wygodnie w niemal każdy zakątek miasta. Skorzystać możemy z metra (U-bahn), pociągów (S-bahn), autobusów, tramwajów czy promów. Sieć jest bardzo rozbudowana, co znacznie ułatwia zwiedzanie miasta. Berlin podzielony jest na strefy: A,B oraz C. Najczęściej będziecie zapewne poruszać się w strefie AB, a jeśli planujecie wycieczkę do Poczdamu – w strefie ABC. Jednorazowy bilet (ważny 90 minut od skasowania i umożliwiający przesiadkę) kosztuje 2,80 EUR. Jeśli planujecie intensywne zwiedzanie miasta to warto kupić bilet jednodniowy za 7 EUR lub rozważyć nabycie karty Berlin Welcome Card. Dzieci poniżej szóstego roku życia podróżują komunikacją miejską bezpłatnie, natomiast w wieku od sześciu do czternastu lat korzystają ze zniżek. Wskazówka: zainstalujcie sobie na telefonie aplikację VBB, która ułatwi Wam poruszanie się po mieście.
W Berlinie działa również system roweru miejskiego. To jeden z naszych ulubionych sposobów na zwiedzanie miasta, z którego zazwyczaj chętnie korzystamy. Niestety pogoda w Berlinie uniemożliwiła nam rowerowe przejażdżki, czego bardzo żałujemy. Korzystając np. z nextbike zapłacimy 1 EUR za pierwsze pół godziny, a potem 1,5 EUR za każde kolejne trzydzieści minut. Wypożyczenie roweru na 24 godziny nie będzie nas kosztowało więcej niż 15 EUR. W Berlinie działa kilku operatorów (bodajże czterech), także rowerów starczy dla wszystkich.
Berlin Welcome Card
Jeśli wybieracie się do Berlina na kilka dni i planujecie intensywne zwiedzanie (w tym licznych muzeów) to warto rozważyć zakup karty Berlin Welcome Card. Dzięki niej będziecie mogli do woli korzystać z komunikacji miejskiej (w wybranej strefie: AB lub ABC). Dodatkowo dzięki BWC dzieci, które z Wami podróżują, jeżdżą środkami transportu bezpłatnie. Jedna osoba dorosła może podpiąć pod swoją kartę troje dzieci w wieku od 6 do 14 lat. Zyskacie także zniżki na bilety wstępu do wielu atrakcji, m.in. na wieżę telewizyjną, do ogrodu zoologicznego, Muzeum Historii Naturalnej. Taki rabat jest szczególnie miły, kiedy pogoda nie dopisuje i więcej czasu wolicie spędzać w ciepłych wnętrzach. Korzystaliśmy z Berlin Welcome Card podczas naszego pobytu w stolicy Niemiec i polecamy!
Noclegi w Berlinie
Wybór noclegów w Berlinie jest ogromny, choć ceny nie należą do najniższych. Tradycyjnie możemy wybierać między hostelami, sieciowymi hotelami czy prywatnymi apartamentami.
Booking.comMy ponownie zarezerwowaliśmy nocleg przez serwis airbnb. Zamieszkaliśmy u Michaela w dzielnicy Lichtenberg. Nasze mieszkanie mieściło się dosłownie kilka kroków od stacji metra Magdalenenstrasse na linii U5. Podróż na Alexanderplatz zajmowała nam dokładnie 10 minut. Blisko mieliśmy również na stację S-bahn Lichtenberg, skąd pociągami S5 oraz S7 moglibyśmy dostać się do centrum miasta i dalej. Okolicę można jak najbardziej uznać za spokojną, a dodatkowym atutem był położony w pobliżu oryginalny, niemiecki dyskont. Gdybyście mieli więcej pytań o nasz nocleg to zapraszamy do kontaktu – z chęcią opowiemy coś więcej.
Gdzie zjeść w Berlinie
Mówi się, że Berlin to prawdziwe eldorado dla miłośników dobrego jedzenia. Rzeczywiście, znajdziecie tutaj kuchnie z całego świata. I naprawdę mnóstwo knajpek, barów, kawiarni i restauracji serwujących dania z najdalszych zakątków naszego globu. My bardzo tradycyjnie podeszliśmy do tego tematu i postawiliśmy na kuchnię niemiecką. Odwiedziliśmy w Berlinie dwie restauracje serwujące takie lokalne dania, które możemy i Wam polecić.
Smaków kuchni bawarskiej skosztujecie w Hofbräu (Karl-Liebknecht-Straße 30). To ogromny lokal cieszący się popularnością zarówno wśród turystów, jak i mieszkańców. Swojski wystrój, długie drewniane stoły, obsługa ubrana w tradycyjne bawarskie stroje – to wszystko tworzy niepowtarzalny klimat. Karta dań nie jest długa, ale każdy znajdzie coś dla siebie. W Hofbräu zamówiliśmy golonkę z pyzami ziemniaczanymi, pieczeń mięsną z jajkiem sadzonym i sałatką ziemniaczaną oraz kurczaka z grilla w towarzystwie szpecli (posłużyło jako danie dla dziecka). Smacznie, choć bardzo kalorycznie. Nie mogło też zabraknąć warzonego tu piwa, podawanego w ogromnych kuflach. Warto zajrzeć!
Z czego słynie jeszcze kuchnia niemiecka? Z wszechobecnych ziemniaków! Kolejnym celem naszej kulinarnej podróży po Berlinie stała się zatem restauracja Kartoffelkeller (Albrechtstraße 14B), która słynie… Oczywiście! Z dań, w których pierwsze skrzypce grają ziemniaczki. A ich wybór jest naprawdę ogromny! Trudno się na coś zdecydować, bo wszystko brzmi zachęcającą. W końcu zamówiliśmy: placki ziemniaczane z kapustą kiszoną i smażoną kiełbasą oraz sznycel podawany z cebulką na ostro pod pierzynką z zapieczonego sera i w towarzystwie opiekanych ziemniaków. Palce lizać! Wpadnijcie z wizytą.
Przemierzając ulice Berlina korzystaliśmy też z szybkich przekąsek sprzedawanych w budkach – a to w ręce wpadł nam klasyczny bratwurst (bułka z kiełbasą) czy tradycyjne danie kuchni tureckiej (mają tam bardzo dobry kebap). Podobno po ten najlepszy stoi się w kolejce nawet dwie godziny. Jestem w stanie to zrozumieć – ostatnio ponad godzinę czekaliśmy w kolejce w Wiedniu na kiełbasę w bułce. Miłość do jedzenia potrafi wiele znieść.
Planujesz podróż do Berlina? Poznaj również najbliższą okolicę! Zaplanuj jednodniowe wycieczki z Berlina m.in. do:
- uroczego Brandenburga
- słynnego Poczdamu
- malowniczych miejscówek w Brandenburgii