Położone na skraju Jury Szwabskiej miasto Ulm zaskarbiło naszą sympatię przede wszystkim swoją architekturą oraz urokliwymi zaułkami. Z każdym kolejnym krokiem odkrywało przed nami swoją bogatą historię, ale też urzekło swoim klimatem i zaskoczyło historycznymi ciekawostkami. Ulm to sympatyczne miasto z charakterem, które można niespiesznie zwiedzić w jeden dzień. Czeka tu na Was kilka niespodzianek! Co warto więc zobaczyć w Ulm?
Ulm na przestrzeni lat
Pierwsze wzmianki o Ulm pochodzą już z drugiej połowie IX wieku! Miasto uzyskało prawa miejskie w połowie XII wieku, a następnie mogło cieszyć się statusem Wolnego Miasta. Pod koniec XIV wieku utworzona została konstytucja miejska, której celem było uregulowanie praw i obowiązków burmistrza. Co roku musiał on zdawać przed radą miejską sprawozdania finansowe, a przed mieszkańcami przysięgać, że dba o interesy zarówno tych bogatych, jak i biednych. Ta tradycja kontynuowana jest do dziś, a przedostatni poniedziałek lipca jest z tej okazji dniem wolnym od pracy.
Swój szybki rozwój Ulm zawdzięcza bliskości rzeki Dunaj, którą spławiano liczne towary m.in. do Wiednia. By usprawnić transport, mieszkańcy miasta wymyślili specjalne łodzie o płaskim dnie. Drewniane Ulmer Schachtel miały 26 metrów długości i były pomalowane w biało-czarne pasy. Dzięki swojej konstrukcji mogły pokonywać rzekę nawet przy niskim poziomie wody. Co ciekawe, łodzie były jednorazowe! Po dotarciu do celu i rozładunku, były wystawiane na sprzedaż w całości lub rozkładane na części, a pozyskane w ten sposób drewno przeznaczano na dalszy użytek. Łodzie stały się jednym z symboli miasta i atrakcją turystyczną – w sezonie letnim zabierają turystów w krótki rejs po Dunaju.
W czasach wielkich odkryć geograficznych i dalekich zamorskich podróży, miasto zaczęło tracić swoje handlowe znaczenie na mapie Europy. Wojny, epidemie, wcielenie do kolejnych krajów związkowych również nie przysłużyły się Ulm. Miasto złapało oddech dopiero na przełomie XIX i XX wieku, kiedy prężnie zaczął się rozwijać przemysł, ale dobra passa nie trwała długo. Pod koniec II Wojny Światowej znaczna część miasta uległa zniszczeniu podczas nalotów. Gdy po wojnie Ulm znalazło się w amerykańskiej strefie okupacyjnej, nastąpiło kolejne ożywienie gospodarcze. Powstał uniwersytet, rozwijał się przemysł nowych technologii, uruchomiono centra badawcze takich firm jak Daimler, Siemens czy Nokia. Dziś Ulm łączy w sobie nowoczesność z tradycją, a szklane budynki wznoszą się obok średniowiecznych zabytków. Miasto ma też do opowiedzenia całkiem sporo interesujących anegdotek, których mogliśmy wysłuchać podczas naszego spaceru z przewodnikiem. Postaramy się Wam je wszystkie przytoczyć!
Ulm. Imponujący kościół w sercu miasta
Choć starówka w Ulm została niemal całkowicie zniszczona pod koniec II Wojny Światowej, to tutejsza katedra jako jeden z niewielu budynków nie doznał zbyt wielu zniszczeń. I całe szczęście, bo Ulmer Münster jest najwyższym kościołem na świecie! Ten zaszczytny tytuł katedra zawdzięcza swojej wieży, która liczy ponad 161 metrów wysokości. Niemal na jej samym szczycie znajduje się punkt widokowy, z którego podziwiać można panoramę nie tylko miasta i okolicy, ale przy dobrej pogodzie nawet alpejskie szczyty. Zanim jednak będziemy mogli cieszyć oko takimi widokami, musimy pokonać 768 stopni! Bilet wstępu na kościelną wieżę kosztuje 7 EUR.
Nie tylko majestatyczna iglica robi wrażenie. Historia katedry oraz jej wnętrze są równie fascynujące! Budowę świątyni rozpoczęto w drugiej połowie XIV wieku z inicjatywy mieszkańców miasta. Według pierwotnych planów, kościelna wieża miała liczyć 150 metrów wysokości, więc cały kościół został rozplanowany tak, by móc udźwignąć jej ciężar. Pieczę nad budową przez kolejne kilkadziesiąt lat sprawowała rodzina Ensingen. Kolejne pokolenia kontynuowały prace nad tym jakże imponującym projektem świątyni. W drugiej połowie XV wieku pałeczkę przy budowie kościoła przejmuje Matthäus Böblinger, który znacząco zmienia plany. Chce zbudować wyższą wieżę, ale nie ma odpowiednich materiałów budowlanych. Swoimi poczynaniami doprowadza do tego, że dotychczasowa konstrukcja nie jest wystarczająca, by utrzymać iglicę. Kolejny mistrz budowlany musi więc zaradzić problemowi, wzmacniając fundamenty, wyburzając część naw bocznych i tworząc przestrzeń na większą liczbę kolumn wspierających konstrukcję. Do dziś te poprawki są wyraźnie widoczne wewnątrz świątyni.
Reformacja w XVI wieku przyniosła kolejne zmiany. W wyniku referendum, mieszkańcy Ulm zdecydowali się przejść na protestantyzm, a kościół ze chrześcijańskiego został przemianowany na luterański. Pomimo swoich imponujących rozmiarów, nigdy nie uzyskał on statusu katedry. Zmiany polityczne, rewolucja religijna na terenie Europy, a także dalekie wyprawy dookoła globu sprawiły, że budowa świątyni stanęła w miejscu. I to na dobre kilkaset lat! Prace ruszyły ponownie dopiero na początku XIX wieku, kiedy to wreszcie ukończono wieżę – ostatecznie wyższą o 10 metrów w porównaniu do średniowiecznych planów. Budowa Ulmer Münster została więc oficjalnie zakończona dopiero w 1890 roku! Co ciekawe, w średniowieczu świątynia mogła pomieścić 20 000 wiernych, dziś we wspólnej modlitwie może wziąć udział “jedynie” 2000 osób.
Obecnie we wnętrzu tego majestatycznego kościoła w Ulm podziwiać można średniowieczne rzeźby, misternie zdobione stalle w prezbiterium, kaplice, witraże, fresk Sąd Ostateczny czy kunsztowne portale. Zdecydowanie warto zajrzeć do środka Ulmer Münster!
Zanim udacie się na spacer po mieście, rzućcie jeszcze okiem na dach kościoła i wypatrujcie rzeźby wróbla. To jeden z symboli Ulm! Według legendy, kiedy mieszkańcy miasta przywozili drewno na budowę Ulmer Münster, napotkali na pewien problem. Belki były ładowane na powozy w poprzek, przez co nie mieściły się w wąskiej bramie. Już niemalże podjęto decyzję o rozebraniu tejże bramy, kiedy to mieszkańcy zauważyli wróbelka, który w dziobie przenosił kawałki słomy do budowy swoje gniazda. Z uwagą przypatrywali się, jak ptak radzi sobie z tak długimi źdźbłami i doznali olśnienia, że owe drewniane belki można ułożyć też wzdłuż powozów. W ramach wdzięczności mieszkańcy Ulm umieścili na dachu kościoła figurkę zmyślnego wróbla, który uratował bramę miejską i honor budowniczych.
Ulm: Urokliwa Dzielnica Rybacka
To zdecydowanie jeden z najbardziej czarujących zakątków w Ulm! Położona u ujścia miejskich kanałów do Dunaju Fischerviertel, czyli Dzielnica Rybacka zachwyca swoją fantastyczną architekturą. Spacerując labiryntem brukowanych uliczek, podziwiać możemy zabytkową zabudowę szachulcową, która tworzy niepowtarzalny klimat tego miejsca.
Niegdyś mieszkali tu głównie rzemieślnicy, a największą grupę wśród nich stanowili rybacy rzeczni. Poruszali się oni po lokalnych kanałach i rzece specjalnymi łodziami, które zobaczyć można nawet jeszcze dziś nad brzegiem rzeki.
W Dzielnicy Rybackiej zobaczyć można też najbardziej krzywy hotel na świecie. Schiefes Haus został zbudowany w XIV wieku, ale kilkukrotnie przechodził remont, a także kolejne przebudowy. A wszystko przez to, że od pierwszego piętra budynek częściowo wystaje nad lustrem kanału Große Blau. Na przestrzeni lat, ta strona domu zaczęła opadać, więc by zapobiec dalszemu pochyleniu zaczęto wprowadzać dodatkowe podpory do konstrukcji.
W Schiefes Haus początkowo mieszkali rybacy i kapitanowie statków. W 1995 roku budynek został przekształcony w hotel – goście mogą wypoczywać tutaj w jednym z jedenastu dostępnych pokoi, w których, pomimo nowoczesnego wystroju, wyraźnie widać dawne krzywizny.
Fischerviertel to dziś tętniący życiem zaułek Ulm, w którym znajdziemy liczne restauracje i kawiarnie. Warto zajrzeć do utrzymanej w rybackim charakterze restauracji Zunfthaus der Schiffleute, gdzie skosztować można lokalnych przysmaków. Prym wiodą tu dania mięsne, ale w menu znajdziemy również ryby oraz dania wegetariańskie. Warto spróbować tradycyjnych szwabskich Käsespätzle.
Ulm: Muzea i galerie
Ulm zainteresuje też miłośników muzeów oraz galerii. Miasto może pochwalić się kilkunastoma ciekawymi obiektami kulturalnymi. Oprócz zwiedzania muzeum poświęconego historii miasta, odwiedzić można także muzeum prezentujące historię chleba i sztuki jego wypiekania, Museum Brot und Kunst czy muzeum zadedykowane najsłynniejszemu z mieszkańców Ulm, Albertowi Einsteinowi. Die Einsteins to nowość na mapie miasta – muzeum zostało otwarte w lipcu 2024 roku.
Muzeum miasta
Ulm może pochwalić się kilkoma “naj”. Najwyższym kościołem, najbardziej pochyłym hotelem, ale też najstarszą na świecie figurką. W prehistorycznych zbiorach Museum der Stadt Ulm zobaczyć można liczącego niemal 41 000 lat Löwenmensch, czyli człowieka-lwa. Fragmenty tej wiekowej rzeźby odkryto na terenie Jury Szwabskiej, podczas prowadzonych w latach 30-tych XX wieku prac archeologicznych w jaskini Hohlenstein-Stadel.
Ta niezwykła figurka ma 31 cm wysokości i przedstawia ciało człowieka z głową lwa. Została wyrzeźbiona z kości mamuta za pomocą noża z kamienia. To jeden z najstarszych przykładów sztuki zoomorficznej na świecie!
Galeria sztuki
Nowoczesna architektura tej bryły wyróżnia się na tle okolicznych budynków w Ulm. W jej wnętrzach mieści się kunsthalle weishaupt, prywatna galeria, w której podziwiać możemy nietuzinkowe i fascynujące dzieła sztuki nowoczesnej. Właściciele, Siegfried oraz Jutta Weishaupt, zbierają eksponaty od 1967 roku. Ich kolekcja obejmuje m.in. obrazy, rzeźby oraz grafiki. I to jakie! Intrygujące, zadziwiające, z nutką modernizmu oraz ekstrawagancji. W kunsthalle weishaupt odwiedzić można różnorodne wystawy. My mieliśmy przyjemność podziwiać ekspozycję zatytułowaną Spelling Museum in a New Way. Jej ideą jest pokazanie dzieł sztuki, przedmiotów, narzędzi, a nawet historii z codziennego życia muzeów, a opartych na literach alfabetu. Nam przypadła część poświęcona literkom od A do L, a pod koniec listopada 2024 roku będzie można obejrzeć drugą część wystawy. kunsthalle weishaupt czynne jest od wtorku do soboty, a za bilet zapłacimy 8 EUR. W każdy pierwszy piątek miesiąca wstępu do galerii jest bezpłatny!
Spacerem przez Ulm
Atmosfera miasta zachęca do niespiesznych spacerów. Swoje kroki warto skierować nad Dunaj, gdzie wzdłuż rzeki ciągną się otoczone zielenią bulwary. Warto wspiąć się na fragmenty dawnych murów miejskich, które niegdyś otaczały Ulm. Wędrując przez miasto, zobaczymy też dość nietuzinkową fontannę z humorystyczną podobizną Einsteina czy wieżę Metzgerturm, w której swego czasu więziono rzeźników, którzy próbowali oszukać mieszkańców, sprzedając im zbyt krótkie kiełbaski.
Warto rzucić okiem również na Schwörhaus, czyli tzw. dom przysięgi. Co roku, w lipcowy poniedziałek burmistrz Ulm wygłasza z balkonu przemowę podsumowującą poprzedni rok jego rządów oraz ślubuje dalszą wierność miejskiej konstytucji. Przemierzając stare miasto, wzrok przykuwa także budynek Ratusza – jego fasadę zdobią liczne malowidła, które nawiązują m.in. do cnót i ludzkich słabości, jak również odnoszą się do historii miasta silnie związanej z przepływającym przez nie Dunajem.
Perełka Ulm: Klasztor i biblioteka
Na obrzeżach Ulm, w dzielnicy Wiblingen znajduje się dawne opactwo benedyktynów. Klasztor został tu założony w XI wieku, a na przestrzeni wieków pełnił najróżniejsze funkcje: świątyni parafialnej, rezydencji książęcej, koszar, szpitala czy szkoły medycznej. Wielokrotnie zmieniał właścicieli, a swoje piętno odcisnęły na nim również wojny. W wyniku renowacji zyskał on barokowy wygląd, który możemy podziwiać do dziś.
Prawdziwą perełką klasztoru Wiblingen jest stworzona tutaj w połowie XVIII wieku zachwycająca rokokowa biblioteka. Przekraczając jej próg, można się poczuć jak w bajce! To jedna z najpiękniejszych bibliotek na świecie. Zdobią ją liczne rzeźby i freski, a półki uginają się od opasłych tomów. Tego miejsca nie możecie przegapić, planując podróż do Ulm! Bilet wstępu do biblioteki kosztuje 5,50 EUR, a za dodatkowe 2 EUR wypożyczyć można audioprzewodnik.
Ulm. Informacje praktyczne
Jak dotrzeć?
Najbliżej położonym lotniskiem od Ulm jest Stuttgart, do którego dolecieć można bezpośrednio z Krakowa oraz Warszawy. Rejsy z lotniska Chopina do Stuttgartu obsługują przez cały rok linie lotnicze LOT (sprawdź ceny biletów). Loty z Krakowa do Stuttgartu realizowane są przez linie lotnicze Eurowings (sprawdź ceny biletów) tylko w sezonie letnim (od końca marca do końca października).
Z lotniska w Stuttgarcie do Ulm dojechać można bezpośrednio autobusami FlixBus. Według systemu rezerwacyjnego przewoźnika dostępnych jest kilkanaście takich połączeń dziennie, a ceny biletów zaczynają się od 16,99 PLN od osoby (plus opłata rezerwacyjna 2,99 PLN). Podróż między lotniskiem a Ulm trwa około godziny.
Noclegi w Ulm
W Ulm spędziliśmy piękny dzień, ale podczas naszej podróży nocowaliśmy akurat w innej części Badenii-Wirtembergii. Nie możemy zatem osobiście polecić konkretnego hotelu w tym mieście, ale korzystając z wyszukiwarki na pewno znajdziecie coś odpowiedniego dla siebie!
Ulm. Mapa Atrakcji
Ulm to zaledwie jeden z przystanków podczas naszej podróży przez Badenię-Wirtembergię. Odkrywając urok Jury Szwabskiej, odwiedziliśmy także liczne jaskinie, urokliwe miasteczko Blaubeuren oraz tętniący życiem Stuttgart.
Lubisz zwiedzać miasta? Sprawdź nasze przewodniki, dzięki którym zaplanujesz ciekawy city break w Niemczech!