Ze stolicą Pomorza Zachodniego polubiliśmy się od pierwszego wejrzenia! Szczecin ma wszystko to, co najbardziej lubimy w miastach. Zachwycającą architekturę oraz wspaniałe zabytki, które opowiadają burzliwe losy miasta. Uliczki i zaułki, przy których mieszczą się liczne knajpki i kawiarenki. Mnóstwo zieleni i parków, w których złapać można oddech od zgiełku miasta. I jest położony nad wodą, a do takich miejsc mamy szczególny sentyment.
Przemierzając ulice Szczecina, daliśmy się zauroczyć. Atmosferą, urokliwymi miejscówkami, nietuzinkowymi atrakcjami. Weekend, który spędziliśmy w Szczecinie jedynie zaostrzył nam apetyt! W dodatku miasto zaprezentowało nam się w wyjątkowej odsłonie – trafiliśmy tu w trakcie wielkiego żeglarskiego święta. Szczecin już po raz czwarty gościł finał regat żaglowców Tall Ships Races. Co za fantastyczne wydarzenie!
Zapraszamy Was na długi spacer po Szczecinie. Chodźcie z nami i sprawdźcie, co warto zobaczyć w Szczecinie.
Nad wodą
Szczecin szczyci się mianem pływającego ogrodu. Niemal jedną czwartą powierzchni miasta stanowi woda, a kolejne 20 proc. to zieleń. To wszystko sprawia, że oprócz odkrywania zabytków oraz atrakcji, można tu aktywnie spędzać czas nad Odrą czy na jeziorze Szmaragdowym, a następnie zrelaksować się na łonie natury. A nadodrzańskie bulwary tylko zachęcają do niespiesznych spacerów nad brzegiem rzeki!
Wały Chrobrego
To jeden z najbardziej rozpoznawalnych punktów w mieście! Liczące 500 metrów długości Wały Chrobrego to miejsce spotkań mieszkańców i znakomity punkt widokowy na rozciągający się przed naszymi oczami port, Łasztownię oraz Odrę. Ta panorama miasta zachwyca zarówno w ciągu dnia, jak i wieczorem. Warto wybrać się także na spacer bulwarami przy Moście Długim i Trasie Zamkowej oraz rzucić okiem na znajdującą się u stóp Wałów fontannę.
Łasztownia
Niegdyś zamknięta wyspa portowa, dziś jest tętniącym życiem miejscem przyciągającym amatorów spacerów i rowerowych przejażdżek. Dawne budynki kompleksu rzeźniczego zyskały nowe oblicze, a odnowione bulwary zachęcają do spędzania czasu właśnie nad Odrą. Jachty oraz łódki kołyszą się w tutejszym porcie jachtowym. To właśnie tu dumnie stoją Dźwigozaury, zabytkowe żurawie portowe, które nocą przyciągają wzrok kolorowymi iluminacjami. Na Łasztowni mieści się imponujące Morskie Centrum Nauki oraz industrialne Centrum Kultury Euroregionu Stara Rzeźnia. Coraz liczniej otwierają się tutaj również kawiarnie i restauracje.
Latem Łasztownia przyciąga też wszystkich miłośników adrenaliny. Wesołe miasteczko wabi feerią barw i światełek, a także szalonymi karuzelami. Tradycyjnie już można także wybrać się na przejażdżkę diabelskim młynem – liczący 55 metrów wysokości Wheel of Szczecin to jedno z najwyższych kół widokowych w Polsce!
Na Łasztowni znaleźć można też dwa dość nietuzinkowe pomniki. Ukryty nieco między industrialnymi zabudowaniami skrywa się wielki paprykarz szczeciński! Ukradkiem pojawił się on którejś nocy i… na stałe wpisał się już w panoramę miasta. Kilka kroków dalej, tuż obok wielkiego napisu SZCZECIN stoi pomnik słynnego Krzysztofa Jarzyny. Dzięki swojej konstrukcji teraz każdy może wcielić się w rolę szefa wszystkich szefów, czyli jednej z postaci kultowego filmu Poranek Kojota.
Wyspa Grodzka
Wystarczy przejść z Łasztowni przez most, by znaleźć się na plaży. W samym centrum Szczecina, na Wyspie Grodzkiej powstała Miejska Strefa Letnia. Czeka tu na Was piasek, leżaki, bary, kino pod chmurką, atrakcje dla najmłodszych, a wieczorową porą – imprezy muzyczne. Zdecydowanie czuć tu wakacyjną atmosferę!
Zielony Szczecin
Szczecin może pochwalić się licznymi terenami zielonymi! Parki, które znajdują się w samym centrum miasta dają wytchnienie od zgiełku i hałasu. Dobrze móc złapać chwilę oddechu w cieniu drzew!
Jasne Błonia
Jeśli lubisz otaczać się zielenią, to na spacer połączony z piknikiem wybierz się na Jasne Błonia. To jedno z ulubionych miejsc mieszkańców na relaks.Podobno wiosną podziwiać można tutaj krokusowy dywan! Latem też jest cudnie. Na spacerowiczów czekają ławeczki w cieniu drzew, na których można wypocząć z kubkiem aromatycznej kawy w ręku z pobliskiej kawiarni. Poczytać książkę, zachwycić oko pięknymi kwiatami, cieszyć się chwilą.
Przemierzając niespiesznym krokiem Jasne Błonia, zobaczyć możemy także imponujący budynek, w którym swoją siedzibę ma Urząd Miasta Szczecin oraz wznoszący się nad zielonymi terenami Pomnik Czynu Polaków. Ten monument w kształcie trzech orłów powstał w podziękowaniu mieszkańcom miasta, zaangażowanym w jego odbudowę po II Wojnie Światowej. Tuż za pomnikiem rozpościera się już kolejny park, więc chodźmy dalej na spacer do…
Park Jana Kasprowicza
Bujnie porośnięty drzewami oraz krzewami Park Jana Kasprowicza to wspaniałe miejsce na długie spacery czy przejażdżki rowerem. Pośród tej całej zieleni ukryte są także inne perełki! Spacerując po parku, zobaczymy ciekawą rzeźbę Ognistych Ptaków, Mostek Japoński nad jeziorem Rusałka czy Teatr Letni. Warto zajrzeć do pobliskiego Ogrodu Różanego, a przede wszystkim czerpać przyjemność z bliskiego kontaktu z naturą w tak uroczym miejscu.
Cmentarz Centralny
Czy cmentarz może być idealnym miejscem na spacer? Niesamowicie bujna zieleń i założenie architektoniczne sprawiają, że znajdujący się przy ulicy Ku Słońcu Cmentarz Centralny to niezwykle ciekawe, choć nietuzinkowe miejsce na przechadzkę. Ten największy w Polsce (i jeden z największych w Europie!) cmentarz zwiedzaliśmy podczas miejskiego spaceru z przewodnikiem. Przez nekropolię poprowadzono trasy turystyczne, dzięki którym zapoznać można się z historią tego miejsca, jak również z jego przyrodniczym bogactwem. Na Trakcie Historycznym umieszczone zostały specjalne tabliczki informacyjne, z których dowiedzieć można się więcej o najbardziej interesujących punktach na cmentarzu.
Cmentarz Centralny został otwarty w 1901 roku i został zaprojektowany na założeniach parkowych. Dzięki temu do dziś podziwiać można tu ponad 415 gatunków drzew, różnorodną (a nawet egzotyczną) roślinność, oczka wodne, elementy małej architektury, pomniki. Podczas spaceru zobaczyć można też bramę główną, imponujący budynek kaplicy czy lapidarium, a przez cały teren nekropolii prowadzą liczne ścieżki oraz alejki. Na zwiedzanie Cmentarza Centralnego można przeznaczyć nawet kilka godzin!
Architektoniczne perełki Szczecina
Szczecin zaskakuje nie tylko zielenią i terenami nad Odrą. Wędrując przez miasto, możemy podziwiać też majestatyczną architekturę z imponującymi budynkami, zabytkami, kościołami, pałacami i willami miejskimi. Wzrok już z daleka potrafi przyciągnąć charakterystyczna bryła gmachu Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego czy Czerwonego Ratusza. Nowoczesną stronę Szczecina reprezentuje budynek Centrum Dialogu Przełomu, a renowacji poddawane są kolejne mieszczańskie wille. Jedną z perełek jest tutaj niewątpliwie odnowiona Willa Lentza, która zachwyca odwiedzających swoimi wspaniałymi wnętrzami.
Zamek Książąt Pomorskich
Historyczna siedziba rodu Gryffitów wnosi się na wzgórzu nad Odrą. Architektura Zamku Książąt Pomorskich robi wrażenie. Zanim osiągnął swój ostateczny wygląd, był on wielokrotnie przebudowywany na przestrzeni lat. Dziś podziwiać można tu dwa dziedzińce, trzy wieże oraz pięć skrzydeł. Jego wnętrza skrywają Celę Czarownic z replikami narzędzi tortur, kryptę Gryfitów, a także salę z Wielką Mapą Księstwa Pomorskiego. Warto wspiąć się tu na Wieżę Dzwonów – to jest z punktów widokowych w mieście, z którego podziwiać można panoramę Szczecina i okolicy. Bilet wstępu na wieżę kosztuje 10 PLN, a do pokonania jest 200 schodów.
Filharmonia
Gdy spojrzeć na ten budynek z zewnątrz, może on przypominać majestatyczne góry lodowe otoczone zielenią i ceglanymi budynkami. Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza szybko stała się ikoną Szczecina, a jej wyjątkowa architektura zdobyła liczne międzynarodowe nagrody. Dom muzyki powstał w miejscu dawnego Konzerthaus – przed II Wojną Światową odbywały się tu koncerty. Za tym niepowtarzalnym projektem stoi studio Barozzi Veiga, dla których inspiracją stały się zabytkowe hanzeatyckie kamienice.
Filharmonia zachwyca także swoimi wnętrzami! Spiralne białe schody prowadzą nas do wyjątkowej Sali Symfonicznej, zwanej częściej Salą Słońca. Tą nazwę zawdzięcza panelom akustycznym, które mają charakterystyczny złoty odcień. Sala jest w stanie pomieścić 120 osobową orkiestrę, której słuchać może jednocześnie 953 widzów. Wspaniałą akustykę, porównywalną do tej w Sali Złotej w Wiedniu, zawdzięcza dr. Higini Arau. Każdy najdrobniejszy szczegół włącznie z materiałem, z którego wykonane są fotele, został pieczołowicie zaplanowany, by gości mogli cieszyć się fantastycznym dźwiękiem.
Filharmonię można zwiedzać z przewodnikiem, który oprowadza nas nie tylko do Sali Złotej, ale też po mniejszej Sali Kameralnej (zwanej też Księżycową). Opowiada o samej historii powstania tego miejsca, przytaczając anegdoty o jego budowie i funkcjonowaniu. Czy wiecie, że kafle po których stąpamy zostały przywiezione prosto z Majorki? Podczas oprowadzania podziwiamy nie tylko piękne wnętrza, ale też wystawę dzieł sztuki (są czasowe). Kto ma ochotę, może też napić się kawy w tutejszej kawiarni, ciesząc oko tą zachwycającą architekturą.
Pod dachem
Na samo zwiedzanie najciekawszych muzeów w Szczecinie można byłoby przeznaczyć przynajmniej kilka dni! Miasto może pochwalić się wieloma interesującymi placówkami muzealnymi – warto odwiedzić tutaj m.in. Muzeum Narodowe, Centrum Dialogu Przełomy, interaktywne Morskie Centrum Nauki czy dopiero co otwarte Edukatorium w Fabryce Wody. Nawet w razie niepogody nie można się w Szczecinie nudzić! Podczas naszego pobytu w stolicy Pomorza Zachodniego, udało nam się zajrzeć jedynie do kilku miejsc, ale rozbudziły w nas one jedynie apetyt na więcej!
Szczecin w PRL
To miejsce powstało z prawdziwej pasji, a zaczęło się całkiem niepozornie. Pani Justyna jest przewodnikiem miejskim – oprowadza ona chętnych autorską trasą Szczecin szlakiem PRL. Jednym z przystanków podczas takiego spaceru było niewielkie pomieszczenie, w którym pani Justynie udało się zgromadzić najróżniejsze przedmioty codziennego użytku. Z czasem kolekcja zaczęła się rozrastać – pamiątki, bibeloty, meble zaczęły zajmować coraz więcej miejsca, więc po siedmiu latach otwarte zostało wyjątkowe muzeum Szczecin w PRL.
Dzięki ten prywatnej inicjatywie możemy na chwile przenieść się do lat 50-90 tych ubiegłego wieku i… powspominać! A przynajmniej to już nieco starsze pokolenie będzie dobrze znało wszystkie zgromadzone tutaj przedmioty. Zapach perfum Pani Walewska czy Brutala, szklanki z koszyczkiem, kartki na jedzenie. Pani Justynie udało się odtworzyć typowy salon z czasów PRL, kuchnię z charakterystycznym kredensem, sklepik, a nawet biuro urzędnika. To fascynującą podróż w czasie, a zewsząd słychać jedynie komentarze… “Też takie mieliśmy!”. Muzeum dla gości indywidualnych czynne jest jedynie w weekendy w godzinach od 12 do 15, a za bilet wstępu zapłacimy 20 PLN.
Zduńskie Opowieści
Kolejne nietuzinkowe miejsca na mapie Szczecina, które przybliża temat już niemal zapomniany w dzisiejszych czasach. Zduństwo to jeden z tych zawodów, który powoli odchodzi w zapomnienie. Budową oraz naprawą pieców kaflowych zajmuje się przecież coraz mniej osób. A muzeum Zduńskie Opowieści stara się ocalić pamięć o takich ginących zawodach. To też swego rodzaju portfolio, gdyż właściciele tego miejsca na co dzień zajmują się właśnie odrestaurowywaniem starych pieców.
Jak sami się śmieją, w tym najmniejszym muzeum w Szczecinie udało im się zebrać niepowtarzalną kolekcję kafli, drzwiczek i narzędzi potrzebnych do naprawy pieców. Ekspozycja prezentuje także dawne piece kuchenne, który stanowiły serce każdego domu. Uzupełnieniem są ciekawe filmy o historii samych pieców, sposobie ich budowania i konserwacji, a anegdoty i ciekawe zduńskie opowieści snują też sami właściciele. Muzeum czynne jest jedynie w sezonie, w niedziele, w godzinach od 12 do 15. Za bilet wstępu zapłacimy 20 PLN.
Podziemne Trasy Szczecina
Podziemia Dworca Głównego w Szczecinie skrywają największy cywilny schron w Polsce. System podziemnych pomieszczeń oraz korytarzy został zbudowany w latach 40-tych XX wieku przez przymusowych robotników. W czasie II Wojny Światowej miasto Stettin leżało na terenie Niemiec i było wielokrotnie bombardowane przez wojska alianckie. W schronach przeciwlotniczych oraz przeciwatomowych mogło ukrywać się nawet pięć tysięcy osób. Po zakończeniu wojny, Szczecin został włączony do Polski, a podziemia zaczęły służyć jako poligon do ćwiczeń Obrony Cywilnej oraz magazyn.
Dziś schron jest udostępniony dla zwiedzających. W podróż w czasie zabierają nas trzy trasy tematyczne. Tuż po przekroczeniu ciężkich drzwi znajdujemy się w półmroku – ta ciemność przerywana czerwonym światłem lamp ostrzegawczych towarzyszyła tym, którzy chronili się w tych podziemiach przed nalotami. Tabliczki informacyjne przytaczają historie z czasów II Wojny Światowej. Opowiadają, jak wygląda codzienność tych, którzy musieli uciekać przed bombardowaniem, ale także tych, których przymuszano do ciężkich prac na rzecz III Rzeszy. Nikłe światło, dźwięki syren w tle, jak również eksponaty oraz instalacje jedynie potęgują uczucie grozy. W szczecińskich podziemiach kręcone były nawet sceny do filmu “Wielka ucieczka na północ”.
Druga trasa poświęcona jest czasom zimnej wojny i prezentuje historię związaną z Obroną Cywilną. Odprężeniem od tych trudnych i mrocznych wystaw jest niewątpliwie trzecia trasa – Selfie z PRLem. Zabiera nas ona do Szczecina w czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Zobaczymy tu ogromną puszkę słynnego paprykarza, Misia z kultowego filmu Barei, przedmioty codziennego użytku, a nawet typowy salon z tamtych czasów.
Podziemnie Trasy Szczecina dostępne są dla wszystkich – odwiedzać można je codziennie w godzinach od 11 do 16. Bilety wstępu można kupić na miejscu, kosztują 40 PLN od osoby (32 PLN ulgowe), a płatności najlepiej dokonywać gotówką. W podziemiach panuje stała temperatura ok. 15 stopni, warto więc zabrać ze sobą coś cieplejszego na czas zwiedzania (ok. 1-1,5 godziny).
Nieoczywisty Szczecin
Chcielibyście poznać Szczecin z niecodziennej strony? Wybierzcie się na spacer po mieście szlakiem murali! Wielkoformatowe malowidła na ścianach znaleźć można zarówno w samym centrum miasta, jak i w dalszych dzielnicach. Kolorowe murale zobaczymy pod Trasą Zamkową, w okolicach Dworca Głównego czy na Pomorzanach. Barwne malunki podziwialiśmy też, jadąc tramwajem nr 6 z centrum miasta do Mariny Gocław.
Szczecin może się także pochwalić unikatowym szlakiem pomp. Żeliwne “berlinki” (bo kształtem przypominają te z Berlina) liczą sobie ponad 100 lat i rozsiane są po całym mieście. Tych zabytkowych jest nieco ponad trzydzieści i każda ma swoje imię! Mariannę zobaczyć można przy ul. 5 Lipca/ Noakowskiego, Małgorzatę przy ul. Boh. Getta Warszawskiego/pl. Zgody, a Salomeę przy ul. Bazarowej/ Matejki. Część z nich jest sprawna i dalej można pompować wodę!
Szczecin. Informacje praktyczne
Jak poruszać się po Szczecinie?
Lubimy zwiedzać miasta na piechotę. Dzięki temu niejednokrotnie udaje nam się znaleźć wyjątkowo urokliwe zaułki, uliczki, a przede wszystkim poczuć klimat danego miejsca. Szczecin też przemierzaliśmy głównie pieszo, ale by dostać się na Cmentarz Centralny musieliśmy już skorzystać z komunikacji miejskiej. Z punktu widzenia turysty najłatwiejszym rozwiązaniem jest zakup Szczecińskiej Karty Turystycznej. Dzięki niej możemy przez wybrany okres czasu (24 lub 72 godziny) bezpłatnie korzystać z miejskich autobusów oraz tramwajów, a przy okazji otrzymujemy zniżki na wstęp do muzeów i rabaty w kawiarniach oraz restauracjach.
Szczecin warto też zobaczyć z perspektywy dwóch kółek! W mieście działa rower miejski Bike_S – wystarczy ściągnąć odpowiednią aplikację, uzupełnić środki i już można śmigać na rowerze po Szczecinie.
Gdzie nocować w Szczecinie?
Wiele hoteli, hosteli oraz prywatnych apartamentów zapewnia komfortowe noclegi w Szczecinie. Wybór jest naprawdę szeroki, dzięki czemu każdy znajdzie coś odpowiedniego na swoją kieszeń.
Podczas naszego weekendowego wypadu do Szczecina zatrzymaliśmy się w Radisson Blu Hotel. Mieści się on w bardzo dogodnej lokalizacji – spacerem w kilka, kilkanaście minut można dotrzeć stąd do słynnej Filharmonii czy na Wały Chrobrego. Tuż przy hotelu znajdują się przystanki autobusowe oraz tramwajowe. Hotel oferuje nocleg w nowocześnie urządzonych pokojach, które zapewniają komfortowy pobyt oraz wypoczynek. Goście mają do dyspozycji: bar, restaurację, siłownię oraz strefę SPA.
Gdzie zjeść w Szczecinie?
Szczecin to prawdziwa kulinarna perełka na mapie Polski! Mnóstwo restauracji serwujących kuchnię z najdalszych zakątków świata sąsiaduje z knajpkami, w których skosztować można lokalnych przysmaków. Najwięcej takich lokali znaleźć można przy Deptaku Bogusława, Alei Wojska Polskiego czy przy ulicy Jagiellońskiej. Szczecin zauroczył nas również swoimi klimatycznymi kawiarniami oraz barami. Warto tu przyjechać ot chociażby dla tych kulinarnych doznań!
Miejscem, którego absolutnie nie można przegapić w Szczecinie jest Pasztecik. W tym niepozornym lokalu przy al. Wojska Polskiego 46 nieprzerwanie od 1969 roku zjemy ten wyjątkowy drożdżowy przysmak. Do wyboru mamy trzy nadzienia: mięsne, serowo-pieczarkowe lub z kapustą i grzybami. Paszteciki świetnie smakują z kubeczkiem barszczu czerwonego. Sama miejscówka ma też niepowtarzalny klimat rodem z PRL – można odnieść wrażenie, że niewiele się tu zmieniło od czasu otwarcia. Do Pasztecika tłumnie przybywają zarówno turyści, jak i mieszkańcy miasta, by złapać przekąskę do ręki i ruszyć dalej.
Będąc w Szczecinie, warto spróbować też najsłynniejszego lokalnego przysmaku, jakim jest paprykarz! Co ciekawe, idea tego smakołyku w puszce przybyła na Pomorze Zachodnie prosto z… Afryki! Afrykański streetfood zainspirował przedstawicieli ówczesnego Zakładu Produkcji Konserw Gryf do stworzenia przekąski z siekanego mięsa ryb z dodatkiem ryżu, cebuli, koncentratu pomidorowego i przypraw. Paprykarz szybko podbił nie tylko lokalne podniebienia – stał się jednym z najchętniej eksportowanych towarów i dotarł do ponad 30 krajów na całym świecie. Dziś paprykarza w Szczecinie można skosztować w naprawdę wielu odsłonach. W Ziemniaku i Spółce jest on podawany w pieczonym ziemniaku, a w Bajglach Króla Jana był gwiazdą w okrągłej bułce z dziurką z okazji Tall Ships Races.
Wyjątkowym miejscem na mapie Szczecina jest też niewątpliwie Browar Pod Zamkiem. Lokal mieści się przy ulicy Panieńskiej, jednej z najstarszych ulic w mieście. Choć ten zakątek Szczecina został niemal całkowicie zniszczony pod koniec II Wojny Światowej, to udało się tu dokonać rekonstrukcji dawnej kamienicy, a przy okazji przy odbudowie odkryto w piwnicach zabytkowe ceglane sklepienia. Dziś w tych wnętrzach mieści się restauracja słynącą zarówno z tradycyjnych dań kuchni polskiej, jak i wegańskich oraz wegetariańskich smaków. Na miejscu działa także lokalny browar – warto skosztować ich trunków w postaci deski degustacyjnej.
Nie mogliśmy również odmówić sobie pysznej kawy! I to w dodatku z takim widokiem! Na 22. piętrze budynku Pazimu (zresztą tuż obok naszego hotelu) znajduje się jedna z najwyżej położonych kawiarni w Polsce. W Cafe 22 skosztować można znakomitych ciast i deserów lodowych, przy okazji ciesząc oko wyjątkową panoramą 360 stopni na Szczecin. Dzięki sferycznej konstrukcji budynku, zobaczyć możemy stąd nie tylko całe miasto, ale i najbliższą okolicę.
Na orzeźwiające espresso z tonikiem oraz genialne ciasta wybraliśmy się także do Miejsca. Ta urokliwa kawiarnia mieści się przy al. Wojska Polskiego 61, a wystrój wnętrza stanowią odnowione meble z odzysku. Na półkach znajdziemy też mnóstwo różnorodnych publikacji o Szczecinie, które jeszcze lepiej mogą przybliżyć nam historię miasta.
Szczecin. Mapa atrakcji
Szczecin oraz Tall Ships Races odwiedziliśmy w ramach współpracy z lokalną organizacją turystyczną