Dogodnie położony w centrum Aarhus hotel Radisson Blu Scandinavia zapewnia swoim gościom najwyższą jakość oraz komfort. W hotelu spędziłam tylko jedną noc i miałam przyjemność skosztować dań w hotelowych restauracjach.
Czterogwiazdkowy hotel Radisson Blu Scandinavia znajduje się w centrum Aarhus, zaledwie kilka minut drogi piechotą od dworca kolejowego. Tuż obok znajduje się muzeum sztuki ARoS oraz sala koncertowa. Już sam budynek hotelu jest niezwykły dzięki charakterystycznemu kształtowi oraz dużej ilości szkła.
Goście hotelu mają do dyspozycji pokoje Standard oraz pokoje Business, które zajmują dwa najwyższe piętra hotelu. Z mojego pokoju na dziewiątym piętrze roztacza się piękny widok na miasto. Pokój Standard jest przestronny, gustownie urządzony w stonowanych i przyjemnych dla mojego oka kolorach.
W przedsionku znajduje się szafa, w której możemy schować swoje okrycie oraz miejsce na bagaż. Do naszej dyspozycji jest także deska do prasowania oraz żelazko. Na wyposażeniu mojego pokoju znajdują się dwa pojedyncze łóżka, choć tym razem nie byłam zbyt zadowolona z ich wygody, dla mnie materac był zdecydowanie zbyt miękki.
W pokoju znajduje się także biurko do pracy oraz fotel i stolik do kawy z bieżącą prasą do poczytania. Hotel oferuje darmowy dostęp do WiFi na terenie całego obiektu. Goście mogą skorzystać z raczej skromnego, ale dość drogiego minibaru.
Na wyposażeniu znajduje się także płaski telewizor, który po włączeniu wita z ekranu osobiście każdego gościa z imienia i nazwiska. Można również na nim ustawić funkcję budzenia.
Łazienka jest również przestronna oraz urządzona w jasnej tonacji. Goście mają do swojej dyspozycji zestaw kosmetyków oraz suszarkę do włosów. Nie przypadło mi do gustu połączenie podwyższonej wanny z prysznicem, mimo moich usilnych starań woda z nieco zepsutej słuchawki zalała mi łazienkę.
W hotelu znajduje się centrum fitness, ale ze względu na ograniczony czas mojego pobytu nie miałam możliwości skorzystać z tej strefy. Przy recepcji znajduje się restauracja La Pyramide Restaurant, Bar & Lounge, która serwuje dania kuchni międzynarodowej. Posiłki oraz obsługa kelnerska stoją tutaj na najwyższym poziomie – krem z białych szparagów z chrupiącym bekonem skradł moje serce, podobnie jak wspaniała cielęcina podana z zapiekanką ziemniaczaną.
Śniadanie serwowane jest w formie szwedzkiego bufetu, do wyboru mamy dania na ciepło (jajecznica, jajka na twardo oraz miękko, kiełbaski, fasolka, słodkie naleśniki), świeże warzywa, owoce, wędliny, lokalne sery, kilka rodzajów pieczywa czy płatki śniadaniowe. Dzień możemy zacząć zatem na słodko od pysznych skandynawskich naleśników z miodem lub typowym angielskim śniadaniem. Szczególnie do gustu przypadł mi sposób podania typowego duńskiego solonego masła.