Strona główna » Paestum. Greckie ruiny pod włoskim słońcem

Paestum. Greckie ruiny pod włoskim słońcem

przez Wszedobylscy

Pod Neapolem, niedaleko Agropoli, znajduje się miejsce wyjątkowe. Kawałek antycznej Grecji pod włoskim słońcem. Choć to jeden z najważniejszych parków archeologicznych w Europie, to żyje nieco w cieniu Pompejów i Herkulanum. A do Paestum warto się wybrać, bo świetnie zachowały się tutaj greckie świątynie, które już z daleka przykuwają wzrok.

O Paestum

Skąd właściwie we Włoszech tak dobrze zachowane greckie ruiny? Kilkaset lat przed naszą erą Grecy założyli na terenie Kampanii miasto Posejdonię. Swój szczyt świetności miasto osiągnęło jednak dopiero po podbiciu go przez włoskie plemiona, które zamiast wyburzyć greckie budowle pozostawiły je w całej swojej okazałości. Nazwę Paestum miasto otrzymało po podbiciu go przez Rzymian. Epidemia malarii i liczne ataki najeźdźców spowodowały, że miasto opustoszało, zostało zalane i zapomniane. Odkryto je zupełnie przypadkiem, za sprawą ruchów tektonicznych oraz króla Karola III Burbona, który kazał zbudować drogę, a miała ona biec dokładnie przez środek dawnego miasta.

Park archeologiczny Paestum

To jeden z najważniejszych takich parków archeologicznych w całej Europie, wpisany również na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Co może być takiej fascynującego w ruinach?

Otóż całkiem sporo! Wyobraźcie sobie, że znajdujące się tutaj świątynie mają ponad 2500 lat! I zachowały się w bardzo dobrej formie. I nie mówcie, że spacer między ogromnymi kamiennymi kolumnami nie zrobi na Was najmniejszego wrażenia.

Największą atrakcją parku archeologicznego są właśnie trzy świątynie: świątynia Hery, świątynia Ateny oraz świątynia Hery II (czasem nazywana też świątynią Posejdona).

Dobrze zachował się również amfiteatr, a także mury obronne miasta, które w oryginalnej wersji przetrwały aż do dziś.

Są też ruiny innych budowli, fundamenty i to już wyobraźnia może nam podpowiedzieć, jak to miasto wyglądało kiedyś.

Teren parku jest całkiem spory, a to jedynie ułamek Paestum – znaczna jego część pozostaje nieodkryta, gdyż znajduje się na terenach prywatnych.

Dopełnieniem wizyty w Paestum jest zwiedzanie Museo Archeologico Nazionale di Paestum – zresztą w cenę biletu (9 EUR) wliczony jest właśnie wstęp do parku i na wystawę. Na pierwszy rzut oka wystawa prezentuje się skromnie, ale wystarczy przejść do kolejnych sal (a jest ich całkiem sporo), żeby zmienić zdanie. To właśnie tu zgromadzone zostały przedmioty odnalezione w ruinach miastach, warto zwrócić też uwagę na malowidła z grobowców.

Jak dotrzeć do Paestum?

Z Neapolu do Paestum dojedziemy pociągiem regionalnym – rozkład jazdy sprawdzić można na stronie Trenitalia. Podróż trwa ok. 75 minut, a za bilet w jedną stronę zapłacimy 6,50 EUR. Ze stacji kolejowej czeka nas kilkunastu minutowy spacer do parku archeologicznego. Na stacji kolejowej znajduje się informacja turystyczna, gdzie można dowiedzieć się kilku ciekawostek o okolicy. W pobliżu parku archeologicznego znajdziemy kilka kawiarni, restauracji i barów, a także sklepy z pamiątkami.

To może Ci się również spodobać!

4 komentarze

Minie W Droge 19 września 2017 - 18:42

Grecja jest cudowna! Byliśmy już dwa razy, ale pewnie jeszcze tam wrócimy!

Odpowiedz
Wszedobylscy 21 września 2017 - 16:25

Paestum jeszcze lepsze, bo połączenie Grecji z Włochami 😉

Odpowiedz
An Ja #wnotesiepieczatka 21 września 2017 - 16:25

Cudnie to wygląda, a świątynie robią wrażenie. Zapisuję na listę wartych odwiedzenia miejsc we Włoszech 🙂

Odpowiedz
Wszedobylscy 21 września 2017 - 16:39

Naprawdę warto! Byliśmy w podobnym parku w Agrigento na Sycylii i te świątynie w Paestum są o wiele lepiej zachowane.

Odpowiedz

Zostaw komentarz

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia. Czy wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez autora Bloga i czy wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookies w Twoim urządzeniu? Informacje na temat danych osobowych znajdziesz w "Polityce Prywatności". Akceptuj Czytaj więcej