To jedna z największych atrakcji, ale też jedno z najpiękniejszych miejsc na Sycylii. Etna. Monumentalna, górująca nad całą wyspą, ciągle aktywna. Z jednej strony zielona, z drugiej wręcz księżycowa. Wspinaczka na wulkan dostarcza niezapomnianych wrażeń oraz zapierających dech widoków. Zapraszamy do przeczytania naszej relacji z wycieczki na Etnę i gorąco polecamy do zorganizowania własnej takiej wyprawy.
Wulkan Etna
Etna jest najwyższym i największym czynnym wulkanem w Europie, a przy pięknej pogodzie – najlepszym punktem widokowym, z którego rozpościera się widok na wyspę, widać z niej nawet pobliskie wyspy Eolskie. Wulkan ma ponad 3300 metrów wysokości, choć ze względu na liczne erupcje ta wartość zmienia się z czasem. Etna ma ponad 270 nieczynnych kraterów bocznych, wypływająca lawa ciągle znajduje sobie nowe ścieżki ujścia. Zimą można tu pojeździć na nartach, latem wspiąć się na sam szczyt krateru.
Wyprawa na wulkan zajmie nam cały dzień. Na parking, z którego rozpoczniemy wspinaczkę na Etnę, można dojechać z Katanii samochodem od strony Nicolosi lub Zafferana Etnea. Z Katanii pod Etnę kursują również autobusy. Już po drodze możemy obserwować zmieniający się powoli krajobraz – drzewa rosną coraz rzadziej, przejeżdżamy obok starych kraterów, które ponownie zaczynają obrastać zielenią. Nasze miejsce docelowe znajduje się na wysokości ok. 1900 metrów n.p.m. – oprócz parkingu znajdują się tu hotele oraz restauracje.
Wspinaczka na Etnę
Etnę będziemy zdobywać od strony południowej – ta część wulkanu przypomina bardziej krajobraz księżycowy, na Etnę można wspinać się również od strony północnej, nieco trudniejszej, ale za to bardziej zielonej. Najpierw kolejką linową Funivia udajemy się na wysokość 2500 m n.p.m. Turyści mniej przygotowani do wspinaczki mogą tu wypożyczyć ciepłą kurtkę lub pelerynę przeciwdeszczową.
W dalszą drogę możemy wybrać się na piechotę lub jeepami – spacer do punktu Torre del Filosofo zajmie nam (w zależności od tempa) około dwóch godzin, do przejścia mamy ok. 6 km.
Turystyczny szlak kończy się na wysokości ok. 2920 m n.p.m., wyżej możemy się udać już tylko na własną odpowiedzialność i ryzyko. Dla chętnych do zwiedzania jest udostępniony nieczynny krater.
My ruszamy w stronę czynnego krateru centralnego – przed nami półtorej godziny wspinaczki po dość trudnym terenie, gdyż przyjdzie nam wchodzić pod górę po skałach i zaschniętej lawie.
Coraz bardziej odczuwalne staje się rzadsze powietrze – z 2900 metrów powoli wspinamy się na wysokość nieco ponad 3300 metrów n.p.m. We znaki dają nam się także unoszące się wszędzie opary siarki. Planując wspinaczkę na kratery warto zaopatrzyć się w chustę oraz okulary, gdyż na górze zawsze wieje silny wiatr.
Wreszcie po kilku godzinach od wyruszenia z parkingu stajemy na szczycie krateru centralnego, odważni mogą nawet rzucić okiem wgłąb krateru – o ile łaskawy wiatr rozwieje chmury unoszące się nad nim. Widok z Etny zapiera dech – pod nami widzimy zaschnięte języki lawy, chmury oraz fragment Sycylii.
Droga powrotna idzie nam już zdecydowanie szybciej – ze stromego zbocza zbiegamy, zachowując oczywiście ostrożność, gdyż podłoże jest dość skaliste.
Osobom, które planują wyprawę na Etnę sugerujmy zabranie wygodnego obuwia przynajmniej sportowego (górskiego, jeśli wybieramy się w wyższe partie) i ciepłych ubrań, gdyż temperatura na tej wysokości potrafi spaść do zaledwie kilku stopni – we wrześniu na szczycie cały czas można znaleźć śnieg. Wycieczkę warto zaplanować przy dobrej pogodzie, wtedy możemy podziwiać piękne widoki ze szczytu wulkanu. Wjazd kolejką linową na wysokość 2500 metrów kosztuje ok. 30 EUR w dwie strony. Jeśli chcemy dojechać na wysokość 2900 metrów jeepami, to będzie nas to kosztowało w sumie 60 EUR w dwie strony (kolejka + jeep). Planując wycieczkę na Etnę koniecznie trzeba dobrze wyliczyć sobie czas wyprawy – w sezonie letnim kolejka kursuje w godzinach od 9:00 do 17:45. Ciekawą propozycją jest wycieczka po Etnie quadami – podczas półdniowej lub całodniowej wyprawy można pojeździć po okolicznych lasach, polach, wokół starych języków lawy.
7 komentarzy
Super! Planuje wycieczke na etna z moja 5-letnia corka. Co myslicie o tym pomysle?
Jak już wspominałam w naszej rozmowie na FB myślę, że taka wycieczka będzie większą frajdą dla dorosłych niż dla dzieci 🙂 Osobiście myślę, że my raczej naszej 4,5 letniej córki byśmy na górę nie brali – mam poważne obawy, że nudziłaby się 🙂
Czyli wychodzi na to, że nie zdobyliście Etny bo najwyższy punkt jest przy kraterze północno-wschodnim, około 1 km na północ od najwyższego miejsca przy kraterze centralnym.
Cześć! W planach mamy również wejście na Etne teraz przed majówką. Na poczatku tylko wyjazd gondolkami do stacji pośredniej i stamtąd już na nogach na szczyt! 🙂 Ale mam do Was pytanie, czy weszliście na Torre del filosofo? Czy na samą Etne? Jeśli na samą górę, to czy jest wtedy przymus wykupienia przewodnika?
Z góry Dzięki! I powodzenia w dalszych podróżach!
Nie ma obowiązku, że na Etnę to trzeba z przewodnikiem – spokojnie można na własną rękę wejść. Na Torre del Filosofo nie wchodziliśmy, tylko od razu pod górę 🙂
Super! Dzięki za info! 🙂 Tak zrobimy i my!
Udanej wycieczki! Oby Wam pogoda dopisała 🙂