Do Czempisza, niewielkiej wsi położonej w Wielkopolsce trafiamy podążając szlakiem Kaliskich Smaków. Pośród tutejszych pól i lasów mieści się urokliwy Zielny Dworek. Przyjeżdżamy tu w niedzielę, kiedy miejsce tętni życiem. W ten jeden dzień w tygodniu można wpaść tutaj na rodzinny obiad, zrelaksować się wśród zieleni i miło spędzić czas. Poza tym w Zielnym Dworku zorganizować można też wesela lub przyjęcia okolicznościowe. Stara stodoła wprost idealnie nadaje się do takiego sielskiego świętowania w gronie najbliższej rodziny i przyjaciół.
Miejsce z klimatem
Pani Marta wraz z rodziną przeprowadziła się tutaj z miasta. Miejski zgiełk zamienili na spokojny, wiejski klimat. I kontynuują rodzinną tradycję, bo w tym miejscu wcześniej działała agroturystyka, którą prowadzili rodzice. Przekazując ją z pokolenia na pokolenie, miejscówka nabrała nowego charakteru. Z pasji do zdrowego jedzenia, z miłości do natury i błogiego relaksu stworzyli niezwykłe i klimatyczne miejsce.



Obecni właściciele do Zielnego Dworku zapraszają przede wszystkim pary młode, które mogą tu świętować swój wyjątkowy dzień w urokliwych wnętrzach. Chcąc podzielić się jednak dobrym klimatem i wielkopolskimi przysmakami, postanowili zorganizować też specjalne rodzinne obiady. W każdą niedzielę zapraszają gości do urokliwej stodoły, gdzie serwują posiłki, w których wykorzystują lokalne i sezonowe produkty.




Dobre smaki na wsi
Najbardziej dumni są ze swojego cebularza z Czempisza, czyli gęstego kremu z palonej cebuli z dodatkiem pieczonych białych warzyw. Pyszna, delikatna, podkreślona w smaku ziołami i podawana z grzanką z serem stanowi idealny początek tej kulinarnej przygody. Jednym z wielkopolskich przysmaków, które można skosztować w Zielnym Dworku jest zraz wołowo-wieprzowy, który na talerzu ląduje w towarzystwie konfitury z czerwonej cebuli. Dodatki można dobrać już samemu, ale wiadomo, że do tego dania najbardziej będą pasować kluski z dziurką.




Niepowtarzalnym daniem jest tutaj też autorski schab carsko-cesarski z zieloną granicą – to dwa plastry mięsa przełożone doprawiona zieleniną. Jak przyznają sami właściciele, nazwa tej potrawy nawiązuje do dawnej granicy prusko-rosyjskiej, która kiedyś przebiegała dosłownie kilka kilometrów od Zielnego Dworku. Zwieńczeniem obiadu może być pyszny deser – smak jabłek z lokalnych sadów, zapieczonych pod kruszonką i podanych z lodami, bitą śmietaną i sezonowymi owocami pozostanie na długo w pamięci.


Czas na relaks
W Zielnym Dworku można nie tylko smacznie zjeść, ale też odpocząć wśród pięknych okoliczności natury. Zadbany zielony teren zachęca do przechadzek. Między drzewami rozwieszono hamaki, które świetnie nadają się na popołudniowy relaks. W słonecznie dni można też zasiąść na tarasie z filiżanką kawy w ręku i cieszyć się spokojem. Na najmłodszych gości czeka ogrodzony teren, po którym mogą hasać do woli, plac zabaw, a nawet dmuchańce. Przy dworku mieści się również stajnia, a do mieszkającego tu konika już niedługo dołączą nowi współlokatorzy. Teren dookoła świetnie nadaje się do nauki jazdy konnej. Co jakiś czas właściciele organizują tutaj koncerty i wydarzenia kulturalne, warto więc śledzić na bieżąco, co ciekawego szykują dla swoich gości w najbliższym czasie.




Wyjątkowość tego miejsca i serwowanych tutaj smaków została już wielokrotnie doceniona. Zielny Dworek znajduje się nie tylko na Szlaku Kulinarnym Kaliskie Smaki, ale również należy do Sieci Dziedzictwa Kulinarnego oraz został wyróżniony w konkursie na najlepszy obiekt turystyczny w Wielkopolsce. Spędziliśmy tu całe niedzielne popołudnie, beztrosko racząc się tutejszymi smakami, spacerując, rozmawiając… I tak, to jest miejsce, w którym można odpocząć od codziennego zgiełku i pośpiechu. Zresztą, zobaczcie sami!
W ramach akcji Dobre smaki na wsi odwiedziliśmy w Wielkopolsce trzy różne miejsca: Zielny Dworek w Czempiszu, Dwór Stary Chotów w Chotowie oraz Pałac Tłokinia w Tłokini Kościelnej. Każde z nich inne, każde wyjątkowe. I jak dobrze tam karmią!
