Podążając szlakiem kulinarnym Kaliskie Smaki, trafiamy do oddalonej zaledwie o kilka kilometrów od Kalisza maleńkiej wsi Tłokinia Kościelna. Tu, pośród ponad dwustuletnich drzew, stoi uroczy Pałac Tłokinia. To miejsce z niezwykłą historią, doskonałą kuchnią i idealną scenerią, by powiedzieć sobie uroczyste “Tak!”. I to właśnie to jedno magiczne słowo sprawiło, że kilka lat temu odmieniły się losy podupadającego już pałacowego budynku. Dziś Pałac Tłokinia oczaruje Was pięknymi wnętrzami, dobrymi smakami oraz ciszą i spokojem.
Dobre smaki na wsi
Do Pałacu Tłokinia przyjechaliśmy w poszukiwaniu dobrych smaków na wsi. To był strzał w dziesiątkę! Co dobrego można więc tu zjeść? Już podpowiadamy! Zamiłowanie Ignacego Chrystowskiego, pierwszego właściciela pałacu, do polowań znalazło swoje odzwierciedlenie w serwowanych w tutejszej restauracji daniach. Andrzej Klimek szefuje w pałacowej kuchni od samego początku i jednym z sezonowych specjałów, który proponuje swoim gościom są właśnie pierożki z dziczyzną. To nie jedyne tradycyjne przysmaki, których można tu skosztować. Wiele potraw inspirowanych jest kuchnią samej Zofii Chrystowskiej, a przywodzić mają one smak domowej kuchni. Klasyczny żurek na białej kiełbasie, gołąbki w sosie grzybowym czy ryż z pieczonym jabłkiem – wiadomo, że geniusz tkwi w prostocie.
W menu nie mogło też oczywiście zabraknąć dań typowych dla tego regionu. Co jada się w Wielkopolsce? Kaczkę! W Pałacu Tłokinia kaczkę confit podaje się klasycznie z modrą kapustą oraz domowymi kopytkami. Dla samej tej kaczki warto tu przyjechać! Tutaj wiedzą, co robią, bo Andrzej Klimek otrzymał nawet tytuł Wielkopolskiego Szefa Kuchni Kuchni Tradycyjnej.
W zależności, o której porze roku odwiedzicie Tłokinię, będziecie mogli spróbować typowo sezonowych dań. Latem cudownie smakuje tu chłodnik litewski z jajkiem i owocową nutką, w chłodne jesienne dni świetnie rozgrzeje Was rosół z kury czy aromatyczna zupa grzybowa. Za każdym razem możecie więc dać się zaskoczyć czymś zupełnie nowym!
Choć króluje tutaj głównie tradycyjna kuchnia polska, to szef kuchni inspiruje się również kuchnią francuską. W Pałacu Tłokinia stawiają na świeżość i najwyższą jakość produktów. Pełnymi garściami czerpią z dostępnych lokalnie towarów oraz wyrobów, tworząc przy tym przepyszne dania. I czuć to w każdym kolejnym kęsie. Nie tylko my doceniliśmy wyjątkowy smak serwowanych tutaj dań. Pałac Tłokinia znajduje się na szlaku kulinarnym Kaliskie Smaki, ale należy również do sieci Dziedzictwa Kulinarnego i został wyróżniony w cenionych przewodnikach Gault&Millau Polska czy Poland100BestRestaurants. I to wszystko w niewielkiej wsi pod Kaliszem!
Pałac Tłokinia. A tak to wszystko się zaczęło…
Sam pałac został tu zbudowany na początku XX wieku przez rodzinę Chrystowskich. O wystrój, a także otaczający budynek ogród dbała Zofia Chrystowska, a jej ukochany mąż Ignacy swój czas dzielił między politykę a polowania. W czasach międzywojennych przez ich dom przewinęły się znane osobistości, m.in. Roman Dmowski. Sielankę na wsi przerwała niestety II Wojna Światowa – jak wiele tego typu obiektów, pałac został przejęty przez armię hitlerowską. Po zakończeniu działań wojennych budynek co rusz trafiał w kolejne ręce. Działało tutaj przedszkole, siedzibę miały Lasy Państwowe, a centrum szkoleniowe stworzyła później Naczelna Organizacja Techniczna. Pałac został zamknięty na początku lat 90-tych i zaczął powoli popadać w ruinę.
Los chciał, że obecni właściciele szukali dla siebie wyjątkowego miejsca, by w gronie najbliższej rodziny i przyjaciół powiedzieć sobie sakramentalne “Tak”. Żadna miejscówka nie potrafiła ich oczarować, dopóki przypadkiem nie trafili do Tłokini. Sam pałac wymagał już wtedy pilnej rewitalizacji, ale dla nich stał się ich miejscem na ziemi. Tym jedynym i wymarzonym. Ogromnym nakładem pracy stworzyli miejsce, w którym teraz inne młode pary mogą świętować swój wyjątkowy dzień. Dziś Pałac Tłokinia to przede wszystkim klimatyczny hotel, doskonała restauracja i przestrzeń do organizacji imprez rodzinnych, konferencji i wydarzeń. Miejsce docenią również Ci, którzy chcieliby chwilę odpocząć, zrelaksować się wśród zieleni i poczuć klimat dawnych lat.
Wnętrze pałacu robi ogromne wrażenie. Urządzono je z niezwykłą dbałością o szczegóły, a jego wyposażenie sprawia, że gdy tylko przekroczymy jego progi, to jakbyśmy się przenieśli w czasie. Na ścianach podziwiać można imponującą kolekcję fotografii, z czasów gdy w pałacu mieszkali państwo Chrystowscy, uwagę przyciągają również trofea z polowań. Pokoje hotelowe urządzone zostały w iście pałacowym stylu.
Wizyta w Pałacu Tłokinia to niezwykłe doświadczenie, bo wszystko tu ze sobą współgra. Piękne wnętrza, doskonałe jedzenie oraz zielony teren dookoła dają nam możliwość choć przez chwilę oderwać się od codzienności i odsapnąć od zgiełku miejskiego życia. Zobaczcie sami!
W ramach akcji Dobre smaki na wsi odwiedziliśmy w Wielkopolsce trzy różne miejsca: Zielny Dworek w Czempiszu, Dwór Stary Chotów w Chotowie oraz Pałac Tłokinia w Tłokini Kościelnej. Każde z nich inne, każde wyjątkowe. I jak dobrze tam karmią!
