W duńskim Kolding Polacy witani są z otwartymi ramionami. To wszystko za sprawą Stefana Czarnieckiego, który w XVII wieku przyczynił się do odbicia miast z rąk Szwedów. A skoro jesteśmy tak mile widziani to dlaczego nie zajrzeć tutaj, ot tak na jednodniową wycieczkę? Tym bardziej, że Kolding położone jest w bardzo strategicznym miejscu – na skrzyżowaniu dróg łączących wschód i zachód, jak również północ i południe kraju. Miasto leży też blisko lotniska w Billund, do którego tanio możemy polecieć z kilku miast w Polsce (Gdańsk, Poznań, Warszawa). Jako że w mieście Billund nie ma nic ciekawego do zobaczenia to wizyta w Kolding może być ciekawym urozmaiceniem podróży po Danii. Dorzucę jeszcze fakt, że miasto obchodzi w tym roku swoje 750-lecie istnienia!
Atrakcje w Kolding
Zamek królewski Koldinhus
Kolding nie jest dużym miastem, ale ma kilka naprawdę ciekawych miejsc, które warto zobaczyć. Największą atrakcją jest tutaj położony na niewielkim wzgórzu zamek królewski Koldinghus. Bilety wstępu do zamku kosztują 95 DKK ~ 53 PLN. Kiedyś był on przygraniczną twierdzą obronną (przebiegała tędy granica duńsko-niemiecka), potem ulubioną rezydencją duńskim monarchów. Kiedy rodzina królewska postanowiła przenieść się do Kopenhagi zamek stracił swoje znaczenie, a na domiar złego Hiszpanie, choć niechcący, puścili niemal całą budowlę z dymem. Dopiero kilkadziesiąt lat później zdecydowano, by zabezpieczyć ruiny, a następnie odbudować zamek. Zanim to nastąpiło to część ocalałych cegieł z zamkowych murów zasiliło pobliskie domostwa.
Obecnie w Koldinghus działa muzeum, które prezentuje eksponaty z poprzednich epok. Coś co spodoba się dzieciom – w jednej z sal można przebrać się za księżniczkę lub rycerza! Można nawet dołączyć do dworu i zostać pasowanym przez samego króla.
W Koldinghus odbywają się też cykliczne wystawy – w tym roku z okazji 750-lecia zamku będzie można zobaczyć naprawdę wyjątkową kolekcję biżuterii, która należała do najbardziej znanych i wielkich ludzi tego świata: królów, polityków, premierów, sław kina.
Nie zapomnijcie wdrapać się na sam szczyt zamku, skąd można podziwiać panoramę miasta. Do pokonania jest kilkadziesiąt krętych schodów, ale dla takich widoków to zdecydowanie warto. Przy okazji wizyty na zamku można również zaplanować przyjemny spacer nad jeziorem Slotsø.
Spacer po centrum Kolding
Ścisłe centrum miasta zamknięte jest dla ruchu samochodowego, więc swobodnie można tu spacerować. Warto rzucić okiem na XIII-wieczny kościół Sankt Nicolai, który jest zresztą najstarszym kościołem w mieście.
Koniecznie wybierzcie się zobaczyć Det Gamle Borgerhus – ten XVI-wieczny dom zbudowany został w typowym dla tamtych czasów duńskim stylu. Zajrzyjcie też na podwórko tuż za rogiem – to jedno z ciekawszych miejsc w Kolding!
We wtorki oraz piątki przy placu Akseltorv odbywa się targ, dookoła mnóstwo jest też małych sklepików z różnymi wyrobami, a także kawiarenki i restauracje. I przy okazji możecie spróbować bardzo duńskich przysmaków pod postacią hot-dogów.
Muzea w Kolding
Jeśli miałabym polecić jedno muzeum, które trzeba zobaczyć w Kolding to byłoby to muzeum sztuki Trapholt (bilety wstępu dla dorosłych 110 DKK ~ 62 PLN) To jedno z największych i najchętniej odwiedzanych muzeów w Danii. Poświęconej duńskiej sztuce, designowi, ale też bardzo interaktywne i naprawdę ciekawe. Duńczycy tłumnie przybywają tutaj by zobaczyć z bliska dom zaprojektowany przez Arne Jacobsena. Jeśli nie mówi Wam jeszcze nic to nazwisko to już spieszę z informacją: to najbardziej znany duński architekt oraz projektant wnętrz, zaprojektował wiele znanych budynków w całej Danii i jest twórcą takiego klasyka jak fotel jajo.
Oprócz tego w muzeum można zaprojektować swoją własną wirtualną ekspozycję, poznać bliżej duński design lub odwiedzić jedną z czasowych wystaw – obecna poświęcona jest całkowicie… jedzeniu. Nie będę nawet próbowała tego opisać, to trzeba zobaczyć na własne oczy – rzucę jedynie kilkoma hasłami: wystawa ogórków, lepienie figurek z gumy do żucia i bardzo dwuznaczne eksponaty. Wystawę EAT ME można zobaczyć jeszcze do 21 maja 2018 roku.
Z innych ciekawych miejsc – w Kolding znajduje się jedyne w Danii muzeum poświęcone pielęgniarstwu, Dansk Sygeplejemuseum. Już sam budynek robi wrażenie, bo muzeum mieści się w dawnym dworku, który pełnił funkcję recepcji przy sanatorium dla dzieci chorych na gruźlicę.
A jeśli dojechaliście już tutaj to koniecznie musicie odwiedzić…
Koldingfjord
Koldingfjord to otoczony lasem i przepięknie położony nad fiordem hotel. Kiedyś działało tutaj sanatorium dla osób chorych na gruźlicę, dzisiaj przyjechać może tu każdy, by nacieszyć oczy pięknymi widokami. Budynki z początku XX wieku pięknie się prezentują w takich okolicznościach przyrody. Jeśli zwiedzacie Danię i zajrzycie do Kolding, to nocleg w hotelu Koldingfjord (sprawdź ceny) na pewno Was zadowoli. Szczególnie polecamy spacer wzdłuż fiordu oraz podziwianie lokalnego krajobrazu z tarasu z filiżanką mocnej, duńskiej kawy w ręce.
Planujecie podróż do Danii? Zajrzyjcie również do uroczego miasta Aarhus! A jest naprawdę kilka powodów, dla których warto się tam wybrać!